Dziecko płacze, żona marudzi, szef zawraca głowę... ale może już wkrótce będzie tu coś z lipcowego wyjazdu do Polski
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
skip to main |
skip to sidebar
Luźniej niż tam, czy siam. NA ŚWIEŻO - ZAWSZE W BUDOWIE
Dlaczegóż by nie?
... a w dodatku celem ochrony rodzinnego bloga i nieprzeładowywaniem go ptaszorami i innymi niezjadliwymi stworami, czy komentarzami. Wszystkie foty są mego autorstwa (chyba, że podpis mówi inaczej). Klikając można zobaczyć je w większym formacie i zwykle lepszej jakości. Zapraszam.
Linki
- Michu
- Warsaw, Poland
2 comments:
I love your photos I thought I was good taken photos until I saw yours, They are terrific, I'm a professional artist and I always look for subjet matters, will you suit me if I use your pictures to paint it. Unfortunately I don't undestand your language. I hope you know English. Check my blog, Ana Delia McCormack at anamccormack@blogspot.com
Hello Ana,
I've visited your blog and I like your works very much. Feel free to use my pictures for your paintings.
All the best to your career.
Michal
Post a Comment